gazeta.jp Polonia Japonica

Polonijny portal internetowy funkcjonujący w polsko-japońskiej przestrzeni międzykulturowej, prowadzony przez grupę Polek mieszkających, pracujących i działających w Japonii.

 

Galeria

A+ A A-

Gagaku

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Gagaku jest unikalnym przedstawieniem muzyczno-tanecznym. Muzykę wystepujacą w gagaku możemy określić jako muzykę dworską. Wyraz - gagaku oznacza muzykę „elegancką” w odróżnieniu od słowa zokugaku oznaczającego  „muzykę popularną”. Muzyka gagaku występuje także w Korei i Chinach, ale różni się znacznie od japońskiej. Gagaku w Japonii rozkwitło szczególnie w X w na bazie i pod wpływem japońskiej muzyki i tańca ludowego oraz wcześniejszej instrumentalnej muzyki i tańca krajów azjatyckich.
Przedstawienia odbywały się głównie na dworze cesarskim i w rezydencjach  arystokratycznych oraz w ważniejszych świątyniach buddyjskich i chramach sintoistycznych.

Występują trzy rodzaje gagaku, które są charakterystyczne dla miejsca powstania – kuniburi-no utamai (ludowy styl pieśni i tańca), gaku-bu (muzyka i taniec pochodzenia kontynentalnego) oraz utai-mono (utwory wokalne).
Przedstawienia Gagaku odbywają się tylko 4 razy w roku – dwa dni w sezonie wiosennym i dwa dni w sezonie jesiennym. Miałam szansę obejrzeć taki występ na wiosnę. Przedstawienia odbywają się w teatrze cesarskim, który znajduje się na terenie parku pałacowego. Bilety rozprowadzane są przez administrację pałacu cesarskiego i są bardzo trudne do zdobycia. Miejsca nie są numerowane i jest raczej tłoczno. Spodziewałam się eleganckich, wygodnych krzeseł, a tu niespodzianka – małe, okrągłe składane krzesełka ustawione na żwirze i na podłodze. Nierówna powierzchnia sprawiała, że wielu widzów miało trudności ze znalezieniem w miarę wygodnej pozycji podczas koncertu. Myślę, że nie tylko dla mnie było to niespodzianką, jako, że wiele kobiet było ubranych w kimona i piękne eleganckie stroje, a tu okazało się, że obuwie sportowe byłyby wygodniejsze do chodzenia po drobnych kamyczkach.  Sala nie była klimatyzowana i w środku było dość duszno.

Kwadratowa scena teatru znajduje się powyżej poziomu krzeseł, wiec pomimo tłoku widoczność była w miarę dobra. Samo przedstawienie jest bardzo ciekawe i składa się z cześci instrumentalnej i taneczno-muzycznej. Stroje występujacych są także bardzo ciekawe, zbliżone do ubiorow z tearu „no” i „kabuki”. Kimona składają się z kilku różnokolorowych warstw  nałożonych na siebie. Artyści przypominają lalki , które ustawia się jako dekorację domu na Dzień Dziewczynek. Całość występu jest niezwykle atrakcyjna wizualanie i dźwiękowo. Muzyka jest ciekawa i dźwięki są niezwykłe, wydobywane przez tradycyjne japońskie instrumenty dęte i strunowe. Dźwięki wywołują wrażenie wiatru, szumu bambusów i  poruszających się drzew. Przedstawienie tchnie uroczystą atmosferą tajemnego rytuału. Na twarzach artystów widoczne było wielkie skupienie, wydawało się że wchodzą na scenę według starszeństwa i przyjmują z góry określone pozycje. Muzycy wykonali kilka utworów, z których pierwszy - najkrótszy był przygotowaniem i strojeniem instrumentów. Kolejne dwa były bardziej rozbudowane i bogatsze dźwiękowo. W ostatnim słyszeliśmy także partie wokalne stanowiące część utworu. Jednak w niczym nie przypominały one śpiewu przyjętego w Europie, sprawiały wrażenie jakichś okrzyków wplecionych w ten dziwny i zajmujacy utwór.

Później po krótkiej przerwie odbyła się cześć taneczno-muzyczna, która także stanowiła przedstawienie całkowicie niezwykłe, choć prawdopodobnie nie dla wszyskich, bo zuważyłam kilka osób zmożonych upałem i duszną atmosferą, które spokojnie drzemały, a moja sąsiadka siedząca obok  nawet z lekka pochrapywała, pewnie przyjechala z daleka, bo towarzyszyło jej kilka ciężkich toreb leżacych u jej nóg.

W tej części zobaczyliśmy dwa tańce dość różniące się tempem i dramatyzmem. Pierwszy taniec (yoguraku) był wykonywany przez czterech tancerzy, którym towarzyszyla grupa muzyków siedzących z tyłu sceny. Tancerze poruszali się z dostojną elegancją, głowy mieli przybrane ciekawymi nakryciami przywiązanymi cienkimi sznureczkami papierowymi do włosów. Stroje ich byly w stonowanych barwach i raczej proste.Taniec ten powolny i rytualny został zakończony klęczniem, co wygladalo jak modlitwa.
Drugi taniec (bairo) mial charakter bardziej dramatyczny i dynamiczny. Tancerze trzymali  miecze i tarcze. W dawnych czasach był to taniec wykonywany przed bitwą. Stroje tancerzy były także bardziej bogate w kolorach złotym i czerwonym. Ich ruchy  były momentami szybkie i przypominajace walkę na miecze. Drewniane, ozdobne malunkami tarcze zostały w kunsztowny sposob ustawione na scenie, a tancerze zwróceni do siebie twarzami tańczyli wokół nich. Dopiero  pod koniec tańca wzięli tarcze i „walka” stała się bardziej dynamiczna. Taniec kończył się wolniejszm rytmem i rytalnymi pokłonami. Tancerze schodzili ze sceny wegług ustalonej kolejności, a nastepnie opuścili scenę muzycy.

Instrumenty wzstępujące w przedstawieniu gagaku to instrumenty  dęte jak ryuuteki, komabuse, kagurabuse, hichiriki i sho – są to różne odmiany fletów. Grano   także na instrumentach  strunowych jak so (gakusoo), biwa, wagon, a takze na instumentach perkusyjnych jak shoko, taiko, kakko, san-no tsuzumi, które są odmianami bębnów japońskich, jak również na shaubuzooshi, które są drewnianymi ksylofonami.

Tradycja gagaku sięga ponad 1000 lat i składa się na nią wiele rodzajów i form przedstawień... Gagaku ma wielką wartość historyczną  jako najstarsza forma muzyki orkiestralnej występująca na świecie. Muzyka gagaku grana jest przez muzyków należących do Departamentu Muzycynego Pałacu Cesarskiego i jest uznana jako wartość kultury narodowej Japonii. Gagaku różni się bardzo znacznie od klasycznej muzyki zachodniej swoją formą, jak również  archaicznymi instrumentami używanymi podczas konceru i wobec tego zjamuje wysoką pozycję w muzyce światowej. Gagaku ze swoim szczególnym układem artystycznym i unikalną formą tonalą może wnieść wiele do do rozwoju i kreacji współczesnej muzyki na świecie. Uniwersalna forma artystyczna gagaku ma również wielki potencjał do dalszego rozwoju.
Zaloguj się, by skomentować
© 2013 www.polonia-jp.jp

Logowanie lub Rejestracja

Zaloguj się