Galeria
W codziennym życiu wciąż otaczają nas niezliczone słowa i mam wrażenie, że w każdej chwili słowa wywierają wpływ na każdą naszą czynność i sytuację życiową. Podam proste przykłady: po przeczytaniu okrutnej powieści przez całą noc nie możemy spać. Również po dostaniu surowej reprymendy w pracy jest tak samo. Po rozmowie z przyjaznymi ludźmi ciężkie, przygnębiające uczucie zniknie. Taka rozmowa przyniesie nam spokój psychiczny.
Ogólnie mówiąc, słowo staje się głównym elementem i najbardziej skutecznym sposobem do przekazania naszej woli, kiedy wymieniamy różne informacje życiowe lub opisujemy wydarzenia psychiczne. Równocześnie można powiedzieć, że słowo ciągle i aktywnie działa na relacje między naszym działaniem a mentalnością. Oczywiście są rózne sposoby wyrażania się, jednak z takiego charakteru słów wynika, że poprawne i stosowne słowa przynoszą nam w życiu więcej szczęśliwych relacji międzyludzkich i ważne jest, żeby używać słów możliwie dokładnie, zgodnie z ich poprawnym znaczeniem.
Z pewnością złe słowa, które nienaumyślnie zostały użyte, mogą wyrządzić niepowetowane szkody w psychice innych ludzi. Gdy wyobrażam sobie taką sytuację, jestem przerażona, a gdy realnie ją przeżyję, wręcz przygnębiona. Jednak uświadamiam sobie, że do tej pory przy okazji zwykłej konwersacji lub korespondencji, nienaumyślnie popelniałam takie błędy w użyciu słów − nieodpowiedzialnych, zbyt pochlebnych lub nieżyczliwych, bolesnych, czy klamliwych itd. Niestety, pewnie mam skłonność strzępić sobie język...
Jednak równocześnie z nadzieją przyznaję, że dostrzegam jeszcze więcej odpowiednich, stosownych i prawdziwych słów w moim otoczeniu, a także w sobie, pomimo, że w obecnym świecie coraz częściej dzieją się żałosne i przerażające wydarzenia. Mam wrażenie, że z biegiem różnych wydarzeń człowiek rozwija swą psychikę, poszukując prawdziwej odpowiedzi na pytanie, jakie jest znaczenie jego istnienia lub co uda mu się zrobić w jego sytuacji życiowej.
Mam koleżankę, której mąż już nie żyje i która ma dwie córki. Do niedawna pracowała prawie przez cały dzień. Na wieczór, kiedy wracała do domu, na ogół w kuchni było jeszcze dużo nieumytych naczyń, pozostawionych w zlewie, więc ona często z gniewem narzekała na córki, które odpoczywały obojętnie oglądając telewizję. Pewnego dnia, ponieważ była bardzo wyczerpana, niecierpliwie głośno skarciła córki. Jednak następnego dnia, po życzliwej zachęcie ze strony koleżanki z pracy, ona postanowiła więcej nie gniewać się w domu, pomimo, że była bezradna w takiej ciężkiej sytuacji. Potem córki po trochu zaczęły pomagać jej w pracach domowych i mówić zmęczonej matce życzliwe słowa. Ostatnio jej córki uczą się dobrze i rodzina stała się zupełnie spokojna, żyją w ciepłej atmosferze, z uśmiechem.
Naturalnie, gdy słyszymy słowa wypowiadane z sumiennością, życzliwością lub prawdziwą szczerością, przez pewien czas możemy odczuć więź z innymi ludżmi, czasami gorącą przyjaźń, a także zadowolenie z siebie. Znów uświadamiam sobie, że to ważne i konieczne, żebyśmy starali się dobierać słowa dbając o rodzinę lub bliskich i możliwie unikać gniewu i kłótni.
Z tego wywodu wynika, że nawet w podstawowych kontaktach międzyludzkich słowa wywierają wpływ na naszą mentalność. Ostatnio zwracam uwagę na taki wpływ słów na nasze życie. Wydaje mi się, że szczególnie w obecnej sytuacji większość ludzi czeka na słowa, z których płynie życzliwość i niewyczerpana nadzieja, która prowadzi do spokoju ducha. Poza tym wyobrażam sobie, że od dawna przez wpływ i działanie słów człowiek potrafił realizować swoje marzenia i budować swój idealny świat. Dlatego mam wrażenie, że jeśli nie zapomnimy, że słowa mają dusze, pewnie będziemy mogli częściej spotkać się z idealnymi słowami. Chciałabym coraz częściej znajdować takie słowa w zwykłym życiu. Być może pojawiają się przede mną zupełnie przypadkowo. Wierzę, że słowa pochodzące z prawdziwej duszy człowieka, to równocześnie są słowa, które dotrą do duszy innego człowieka.
Komentarze
- PLUSK WODY DO STAREGO STAWU WSKOCZYŁA… Skomentowane przez ELZBIETA dodany czwartek, 08 listopad 2012 19:09 O stawie i żabie (Literatura, Język)
- Chcialbym na poczatku powiedziec, ze naprawde… Skomentowane przez Seweryn Karłowicz dodany piątek, 24 sierpień 2012 04:47 Tematyka spotkania polonijnego w ambasadzie 5 lipca br. (AKTUALNOŚCI)