Galeria
Narodziny dziecka są wielkim świętem dla rodziców. W wielu japońskich szpitalach ojciec może przy nich uczestniczyć, z wyjątkiem narodzin w wyniku operacji, zwanej ładnie cesarskim cięciem. Nie jestem mężczyzną, lecz przypuszczam, że asystowanie przy porodzie jest pewnie dużym przeżyciem. Z rozmów ze szczęśliwymi tatusiami wiem, że bywa to dla nich doświadczenie szokujące.
Wielu przerażają cierpienia fizyczne matki. A matka? Szybko zapomina o wszelkich bólach i trudach, gdy już zobaczy swoje ukochane maleństwo. Jeśli wszystko przebiega zgodnie z planem, to szpital z radością gratuluje matce. Położna natychmiast fotografuje noworodka. Ja otrzymałam od szpitala zaraz po porodzie pamiątkową kartę telefoniczną, album na pierwsze zdjęcia dzidziusia oraz specjalny komplet farby i papieru, aby odcisnąć stopę noworodka. W małych szpitalach tuż przed powrotem matki i dzieckado domu urządza się dla szczęśliwych rodziców uroczystą kolację i nawet bywa dozwolony toast z wina.
Po narodzinach można ubiegać się o zwrot kosztów porodu. Kwotę \300 000 jenów wypłaca przelewem na konto instytucja zabezpieczająca rodzinie ubezpieczenie zdrowotne. Może to być ubezpieczenie związku zawodowego firmy ojca lub przy samozatrudnieniu Kokumin-kenko-hoken, czyli powszechne ubezpieczenie zdrowotne. W pierwszym przypadku ojciec przedstawia zaświadczenie ze szpitala w biurze swojej firmy, a w drugim przypadku dokumenty szpitalne składa się w Urzedzie Miejskim, w dziale dotyczacym spraw ubezpieczeniowych.
Dziecko musi byc zarejestrowane w lokalnym urzedzie w ciągu 14 dni, koniecznie przez ojca lub matkę. Do zgłoszenia tej rejestracji, czyli tzw. Shussei-todoke należy okazać w urzędzie dokument ze szpitala, hanko pieczęć, Boshi-kenko-techo Książeczkę zdrowia matki i dziecka. Rejestracji dokonuje się bezpłatnie w dziale spraw mieszkańców. Dziecko zostanie włączone do lokalnego spisu mieszkańców. Jeśli oboje rodzice są Japończykami lub jedno z nich, to dziecko zostanie także wpisane jako nowy członek rodziny w Koseki, czyli Rejestrze rodzinnym. Jeśli oboje rodzice są cudzoziemcami, to dziecko na podstawie rejestracji urodzin otrzyma wkrótce Gaikokujin-torokusho, czyli Kartę identyfikacyjną dla cudzoziemców. W urzedzie po raz pierwszy dokonuje się wpisu imienia, które rodzice wybrali dla swojego maleństwa. Japończycy mogą wybierać prawie dowolne imiona, byleby pochodziły ze spisu znaków Joyo-kanji lub jinmeiyo-kanji. Wystarczy bowiem nad znakami wpisać ich czytanie hiraganą. Naturalnie powinno się tak dobierać znaki, aby imię nie stanowiło dla dziecka kłopotu w jego póżniejszym życiu. Tu przypomina mi się głośna sprawa sprzed kilku lat, gdy rodzice wybrali dla swojego synka imię Akuma, co można przetłumaczyć jako diabeł, zły duch. Po wielu urzędowych debatach imię nie zostało zarejestrowane. W rodzinach mieszanych dzieciom nadaje sie często dwa imiona, japońskie i zagraniczne. Tak zdarza się również wsród dzieci polonijnych. Polacy wybierają imiona polskie z naszego kalendarza. Imiona te zapisuje się podając czytanie katakaną. Często bywa tak, że imię zapisane po polsku nie jest zgodne z panującym w Japonii systemem transkrypcji Hepburn’a, np. Julia, Wiktor, Jan, Wacław. Jeśli chcemy nadać dziecku tego rodzaju imię, to żeby były odczytywane katakaną prawidłowo po polsku,należy je rejestrować na specjalnym blankiecie dokumentu rejestracji imion w systemie spoza transkrypcji Hepburna’a, co po japońsku nazywa się hihebonshiki-yoshi.
Kiedy już dziecko stanie się oficjalnie członkiem rodziny i mieszkaniem lokalnego terenu trzeba dokonać rejestracji w dziale spraw socjalnych dziecka, po to, aby otrzymywać zwrot kosztów jego leczenia. W moim lokalnym urzędzie jest to dział określany jako Jido-fukushi-ka. Urząd wydaje wówczas dziecku coś w rodzaju legitymacji uprawniającej do zwrotu kosztów leczenia tzn. Nyuyoji-iryohi-jukyu-shikakusho, która jest ważna do 7 roku życia a dokładnie do 31 marca roku, w którym dziecko ma rozpocząć naukę w szkole. Jest to bardzo istotne, ponieważ malutkie dzieci nie mają praktycznie odporności na choroby i ciągle trzeba z nimi biegać do pediatry. Ponadto urząd kieruje bezpłatnie dzieci na okresowe badania zdrowotne i szczepienia. O kalendarzu szczepień dla dzieci pisałam w „Piaskownicy” w 2000 roku, odsyłam więc zainteresowanych do numeru archiwalnego „Gazety Klubu Polskiego”. Natomiast badania okresowe przebiegają następująco. Pierwsze odbywa się w szpitalu, gdzie urodziło się dziecko, w miesiąc po porodzie. Lekarz i położna ważą, mierzą noworotka, sprawdzają ogólny stan zdrowia. Można wtedy zasięgnąć porady w sprawie karmienia i dalszej opieki nad maleństwem. Kolejne badania profilaktyczne odbywają się zwykle w szpitalu lub instytucji medycznej, wyznaczonej przez urząd lokalny. Treść badań mniej więcej przebiega podobnie jak pierwsze, od wieku półtora roku lekarz stomatolog przeprowadza badanie stanu zębów dziecka. Przy każdym badaniu trzeba okazać „Książeczkę matki i dziecka” oraz zawiadomienie z urzędu o wyznaczonym dla dziecka badaniu. Te badania profilaktyczne przeprowadzane są do 4 roku życia. Później mierzenie, ważenie i badanie ogólne zdrowia oraz stan zębów bada się w przedszkolu.
Zbliżają się Święta oczekiwania na narodziny Dzieciątka Jezus. Z tej okazji życzę wszystkim a zwłaszcza Przyszłym Rodzicom i Rodzicom niemowląt dużo radości z przeżycia szczególnego dla nich Bożego Narodzenia.
Gazeta Klubu Polskiego w Japonii nr 6 (39), grudzień 2004
Najnowsze od
Zaloguj się, by skomentować
Komentarze
- PLUSK WODY DO STAREGO STAWU WSKOCZYŁA… Skomentowane przez ELZBIETA dodany czwartek, 08 listopad 2012 19:09 O stawie i żabie (Literatura, Język)
- Chcialbym na poczatku powiedziec, ze naprawde… Skomentowane przez Seweryn Karłowicz dodany piątek, 24 sierpień 2012 04:47 Tematyka spotkania polonijnego w ambasadzie 5 lipca br. (AKTUALNOŚCI)