Galeria
Czy istniał w ówczesnym języku polskim rodzaj żeński słów takich jak „kompozytor” i „pianista”? Na przełomie XVIII i XIX wieku prawdopodobnie jedynie mężczyźni mogli być uznanymi „maestrami” muzycznymi.
Maria Szymanowska, urodzona w Warszawie w 1789 roku, pojawiła się jako pierwsza zawodowa pianistka - kompozytorka i zrobiła karierę nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie. Można się o tym przekonać, patrząc na jej sztambuch, w którym jest wiele podpisów i komentarzy sławnych osób, takich jak: Goethe, Puszkin, Mickiewicz i inni.
Szymanowska rozwijała technikę kompozycji i gry na fortepianie, który wtedy uzyskiwał coraz lepszą konstrukcję. Była także pierwszym przykładem pracującej „samotnej matki”, (która dziś nie zaskakuje nikogo), bowiem po rozwodzie z mężem sama wychowywała dwie córki. Młodsza jej córka później wyszła za mąż za Adama Mickiewicza
W utworach Szymanowskiej można usłyszeć zapowiedź stylu Chopina. Na przyklad niektóre jej etiudy na fortepian stosują różne pozycje rąk i opierają się na bardzo pomysłowej, swobodnej modulacji I dynamice. Brzmią one tak barwnie, że odbiorcom wydaje się, że są to jakieś liryczne miniatury, a nie cwiczenia na klawiaturę fortepianu. Później Chopin skomponowal swoje slynne etiudy w podobny sposob, oczywiście w większej sturukturze. Już po śmierci Marii Szymanowskiej (zmarła w 1831r.) nastąpił rozkwit romantyzmu i na scenie muzycznej pojawiło się następne pokolenie utalentowanych pianistek: Klara Szumann, Fanny Mendelssohn i inne.
Maria Szymanowska pod każdym względem była postacią bardzo ciekawą i zasłużoną, ale nieco niesprawiedliwie została szybko zapomniana. W ostatnich latach powstał ruch poszukiwań i badań jej utworów zainicjowany przez muzykologów. W Paryżu założono polsko-francuskie Towarzystwo Marii Szymanowskiej. W bieżącym 2011 roku, w 180 lat po jej śmierci, Towarzystwo będzie organizować koncerty oraz nagrania jej utworów wokalnych i na fortepian.
Chciałabym, abyśmy i my – japońscy miłośnicy Polski mieli okazję lepiej poznać świat muzyki Marii Szymanowskiej.
2 komentarzy
-
Polecam wysluchanie audycji, jaka nagralam w styczniu 2009r. na temat Marii Szymanowskiej dla nie istniejacej juz dzisiaj redakcji polskiej Radio France Internationale. Mozna ja (na razie jeszcze...) znalezc na stronie web: http://www.rfi.fr/polonais/actu/articles/109/article_6580.asp
Elisabeth Zapolska Link do komentarza -
Dziekuje serdecznie za ten artykul! Wierze, ze wlasnie w tej trudnej sytuacji, w jakiej jest obecnie Japonia, postac Marii Szymanowskiej, z domu Wolowskiej, moze okazac sie elementem stymulujacym pozytywnie! Dla mnie jest ona przede wszystkim symbolem checi dzialania wedlug wlasnych wyborow i pragnien mimo niesprzyjajacych warunkow. Jest rowniez ucielesnieniem potencjalu tworczego i ciagle jeszcze - nie do konca wykorzystanego, jaki tkwi w kobietach. Pamietajmy, ze prawie dwa wieki temu odwazyla sie ona - jako artystka-samouk oraz osoba ze srodowiska neofitow nie do konca akceptowanych - ani w ich nowej, ani w dawnej wspolnocie religijnej - zyc zgodnie z ponadczasowymi wartosciami wzajemnego szacunku, tolerancji, szlachetnosci i szczodrobliwosci, na jaka kazdego z nas stac!
Elisabeth Zapolska Link do komentarza
Elisabeth Zapolska, prezes Société Maria Szymanowska w Paryzu