gazeta.jp Polonia Japonica

Polonijny portal internetowy funkcjonujący w polsko-japońskiej przestrzeni międzykulturowej, prowadzony przez grupę Polek mieszkających, pracujących i działających w Japonii.

 

Galeria

A+ A A-

Moda to nie tylko ubiór, moda to styl życia – rozmowa z kreatorką mody Junko Koshino Wyróżniony

Oceń ten artykuł
(9 głosów)

interview 2

POLONIA JAPONICA: Pochodzi Pani z rodziny mającej tradycje w projektowaniu mody. Pani dziadek prowadził dom krawiecki i kiedyś powiedziała Pani nawet: „Wychowałam się w świecie kimon”. Pani matka Ayako Koshino była projektantką mody, również dwie siostry – Michiko Koshino i Hiroko Koshino są projektantkami mody. Jaki wpływ miała ta rodzinna tradycja na Pani karierę? Czy "trzy siostry Koshino" podejmują jakieś wspólne projekty?

 

Junko Koshino: Okres naszego dzieciństwa to były ciężkie czasy. Było ciężko, ponieważ po II wojnie światowej nasza matka odziedziczyła tradycyjny dom krawiecki, przekształciła go w sklep z odzieżą zachodnią i zupełnie samodzielnie nim zarządzała, wspierana przez starsze siostry. To były takie czasy, że kobieta musiała pracować, ale matka robiła to nie tylko dlatego, że musiała, ale również dlatego, że miała pozytywne nastawienie i chciała pracować. Nie zajmowała się naszym wychowaniem, po prostu wychowałyśmy się patrząc na matkę. Nie pamiętam jej w innej sytuacji jak tylko przy pracy.

 

W 2012 roku w Japonii wielki sukces odniósł serial telwizyjny pt. Kānēshon (Goździki), emitowany przez NHK. Jego główną bohaterką jest pani matka, Ayako Koshino.

 

Było tak, jak w serialu Kānēshon. Matka nieustannie pracowała, a w domu zawsze była babka, która wysłuchiwała wszystkich naszych opowieści. Nasz dziadek był bardzo srogim człowiekiem.

 

Czy podejmuje Pani jakieś wspólne projekty z siostrami?

 

Prowadzimy odrębne firmy, więc nie podejmujemy wspólnych projektów. Pracując w tej samej branży nie ma się zbyt wielu kontaktów z innymi dezajnerami. Tylko dwa razy zorganizowałyśmy wspólne pokazy mody. Chodziło o to, żeby zrobić coś razem za życia matki, a pokazy odbyły się w mieście Kishiwada w prefekturze Osaka. Trzeba zaznaczyć, że doszło do nich w wyniku sugestii ze strony naszego otoczenia, nie był to nasz pomysł.

 

Jest Pani określana jako „ikona mody”, czyli kreuje Pani modę, która jest szeroko ceniona oraz wytycza nowe kierunki. Zanim została Pani wybitną indywidualnością w świecie mody i designu, jacy kreatorzy i jacy twórcy mieli wpływ na Pani drogę twórczą?

 

Moja kariera zaczęła się w epoce Bitelsów. W tamtym okresie w Japonii w kręgach muzycznych pojawiło się wielu ludzi, którzy pasjonowali się Bitelsami. Artysta musi mieć kostium, aby móc występować na scenie, a ja przygotowywałam dla nich kostiumy sceniczne. To był początek ich kariery i mojej, a kostiumy okazały się bardzo przydatne, to był nasz start. Stałam się ważna, zupełnie jak telewizyjni idole i wraz z innymi szybko uzyskałam sławę.

 KoshinoJunko 1

Słynie Pani ze znakomitych tkanin, które pełnią w Pani kompozycjach ważną rolę. Poza technologią, drugim ważnym elementem w Pani kreacjach jest konstrukcja ubioru. Z czego wynikają Pani inspiracje i jak by Pani scharakteryzowała swój styl?

 

Myślę, że jest to styl geometryczny, matematyczny. Moja koncepcja to dualizm przeciwieństw. Jest przyszłość i przeszłość, przód i tył, strona prawa i lewa. Jest góra i dół. Na świecie istnieje mężczyzna i kobieta, nie tylko jedno z nich. Wszystko składa się z dwóch elementów i dlatego możliwe jest osiągnięcie równowagi. Yin i yang, okrąg i kwadrat, wgłębienie i wypukłość, czerń i biel. W przypadku kolorów to jest czerwony i czarny. W świecie jest kosmos i człowiek. Koło to kosmos, to nie liczby, ale rzecz niezależna. Racjonalne myślenie człowieka to świat liczb. Można je połączyć horyzontalnie. Podobnie jest z architekturą. Pion i poziom, cztery strony świata, to racjonalny i zrozumiały świat, stworzony przez człowieka. Koło jest jednością. Nie jest niczym racjonalnym. Słońce jest tylko jedno, ziemia jest jedna. Taka koncepcja znajduje wyraz w mojej modzie. Urodziłam dziecko w 1980 roku, a od 1978 roku biorę udział w kolekcjach paryskich. To się zaczęło, kiedy nosiłam w sobie dziecko, od tego niezwykłego uczucia, że dziecko żyje w wodzie. Jak to się dzieje, że ono żyje? Nie tylko ziemia ma kształt kuli, taki kształt znajduje się tak blisko mnie. Od takich przemyśleń się zaczęło. W mojej ówczesnej kolekcji wszystko miało kształt balonu.

 

Projektuje Pani szereg linii: SOIR D’OPERA, Miss JUNKO, Jeu de Junko, JK CAMPUS JK ATHLETIC, Mr. JUNKO, Mr. JUNKO II, Mr. JUNKO RED, Mr. JUNKO japan spirit, JUNCHINO, Equal – co je łączy, a co odróżnia?

 

Podział na linie pomaga je łatwo odróżnić. Stroje sportowe i stroje codzienne to coś innego, dlatego stosuję podział linii.

interview 4

Jest Pani aktywna w Japonii jako jedna z najbardziej liczących się projektantów, ale także Pani moda jest obecna za granicą. W 1978 roku po raz pierwszy wzięła Pani udział w kolekcji paryskiej, w 1985 r. odbył się Pani pokaz w Pekinie i jednocześnie był to największy pokaz mody w Chinach, w 1996 r. jako pierwszy obcokrajowiec wystąpiła Pani z pokazem mody na Kubie. Obecnie również organizuje Pani pokazy w wielu krajach świata. Jakie znaczenie ma dla Pani obecność za granicą? Czy przywozi Pani stamtąd także nowe inspiracje?

 

Początkowo poszukiwałam inspiracji za granicą. Jednak wyobraźnia lepiej pracuje nie wtedy, kiedy się coś zobaczy, a potem tworzy, ale wtedy, kiedy tworzy się, nie widząc nic innego. W Biblii są nawet takie słowa: „błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Kiedy się zobaczy, wizja się konkretyzuje i koniec. Być może jeżdżę za granicę, aby się upewnić. Aby spotkać coś, czego jeszcze nigdy nie spotkałam; aby zobaczyć miejsca, w których jeszcze nigdy nie byłam. Moim zdaniem spotkania to również kreacja. Myślę, że nie ma sensu jechać za granicę, tam przestać być sobą, wtopić się w środowisko i powiększyć o jedną osobę grono tamtejszych projektantów. Ja chcę wpływać na inne rzeczy, zabrać ze sobą coś odmiennego, szokującego dla wszystkich, chcę aby kontakty były pobudzające. Nie tworzę nigdy z myślą o zagranicy.

 

Znamy Pani pokazy jedynie z relacji internetowych, czy ich specyfika zmienia się w zależności od kraju? Na przykład wydaje się, że co innego pokazała Pani w Chinach, co innego w Polsce.

 

To jest tylko różnica epok. Chiny w 1980 roku to czasy po rewolucji kulturalnej, kiedy zbytek był wrogiem. Wszyscy nosili jednakowe mundurki, bali się, moda nikomu nawet na myśl nie przychodziła. W tych czasach rządów Mao Zedonga, przygotowałam pokaz mody w kolorze intensywnej czerwieni. I wszyscy się obudzili, kiedy go zobaczyli. Stworzyłam taki impuls. Nie mówiłam im: kupcie ubrania, obudziłam ich. Kazałam Chińczykom zastanowić się, kim jest projektant mody, na czym polega pokaz mody. Potem nie tylko uaktywniły się kobiety, ale także przybyło nowych zawodów. Powstały szkoły krawieckie, salony fryzjerskie (wówczas nie było ani jednego), impresariaty, agencje modelek, zawody związane z modą. Osoby, które wtedy widziały mój pokaz, są dziś dyrektorami firm. Dałam im szansę poznać zawody, których dotąd nie znali. Od dawna istnieją w Chinach rozrywki sceniczne, teatr, ale ja pokazałam im zupełnie inny rodzaj imprezy scenicznej.

 

Po raz pierwszy gościła Pani w Polsce w 1999 roku, w warszawskim Pałacu Kultury odbył się wtedy specjalny pokaz Pani mody. Proszę powiedzieć, jak do tego doszło i jake były Pani wrażenia z Polski.

 

Miałam jakieś wyobrażenie na temat polskiej kultury - Chopin, plakaty, ale Polska była dla mnie krajem zupełnie nowym. Słyszałam o jej dramatycznej historii, jednak to są rzeczy, z którymi nie mam związku. Zorganizowałam pokaz w Pałacu Kultury w Warszawie, ponieważ powstał pomysł polsko-japońskiej wymiany. Odbył się pokaz wyrobów rzemieślniczych, polskie tańce ludowe i na koniec mój pokaz mody. Imprezę zainicjowała Ambasada Japonii w Warszawie, a wsparły ją japońskie przedsiębiorstwa.

 

Była Pani twórczynią koncepcji i oprawy przyjęcia - washoku reception „Oishii JAPAN in POLAND” w czasie wizyty premiera Shinzo Abe w Polsce w czerwcu 2013 roku. Washoku - japońska tradycyjna kuchnia znajdzie się na „Liście UNESCO Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego”. Czy mogłaby Pani określić, co znaczy dla Pani washoku i opowiedzieć o tym wydarzeniu?

 

Należę do komitetu organizacyjnego projektu „Cool Japan”. Każdy z nas proponował jedno hasło, ja napisałam: „Smakowita Japonia”. Wyraz „smakowita” składa się z dwóch ideogramów „piękny” i „smak”. Czyli piękny smak Japonii. Nie tylko smakowita, ale i ciekawa Japonia. Pięć lat temu premier mówił o „pięknej Japonii”, a ja dodałam do jego hasła „smak”. Smak to nie tylko jedzenie, doświadczanie, smakowanie, ubieranie się. Sprawa nie kończy się na patrzeniu. Ważny jest co prawda wygląd rzeczy, ale ważna jest także wygoda i jakość. Myślę, że rzeczy widoczne i niewidoczne także tworzą dualizm. Choć widać piękno, nie widać jego wewnętrznej treści. Jednak wszystko jest piękne, nie tylko to, co widać.

Typowym produktem japońskim jest ryż. Dowiedziałam się, że w Warszawie jest aż 270 barów sushi, a Japonia jest tam bardzo popularna. Tam, gdzie jest ryż, jest także sake. Zabraliśmy do Polski sake. Zaprojektowałam jej opakowania. Moim zdaniem opakowanie też jest ważne. Produkt koniecznie musi wyglądać apetycznie.

 

W październiku 2013 roku była Pani w Polsce, jako gość biorąc udział w dziewiątej edycji „Fashion Philosophy Fashion Week Poland”. Pani pokaz składający się z 40 kreacji otworzył to wydarzenie i wzbudził wielkie zainteresowanie. Powszechnie mówiono w Polsce, że to moda dynamiczna i bardzo nowoczesna, ale były też porówniania do świata science fiction i postaci z japońskich anime. Czy mogłaby Pani opowiedzieć o tej kolekcji – czym była inspirowana i czym się charakteryzowała?

 

Łódź to miasto, gdzie znajduje sią wiele uniwersytetów, miasto młodych ludzi, więc chciałam zrobić coś eksperymentalnego. Sala była świetna. Sprzęt oświetleniowy, wszystko zupełnie nowe. Łódź to było od dawna centrum włókiennictwa, a moda dopiero zaczyna się tam rozwijać. Postanowiłam więc postawić na świeżość eksperymentu, nie na produkt. Początkowo Polska kojarzyła mi się z z Chopinem i plakatami, ale ostatecznie sprawiła na mnie wrażenie nowoczesne, bardziej niż klasyczne. To jest moje osobiste zdanie, ale pomyślałam, że w Polsce będą się podobały rzeczy współczesne.

 

Wykorzystanie światła podczas łódzkiego pokazu było bardzo efektowne.

 

Posłużyliśmy się sprzętem firmy Epson. Tkaniny były drukowane techniką druku fotograficznego, ale część tkanin malowałam ręcznie.

 

Część strojów miała srebrny kolor, wyglądała bardzo futurystycznie i miała rękawy o specyficznym kształcie.

 

To jest kształt lampionów używanych podczas festynu Danjiri Matsuri w mieście Kishiwada. Wygląda bardzo futurystycznie, ale jest tradycyjny. Kolor czerwony, którego użyłam na początku mojej kariery, też jest bardzo tradycjny. Zginanie, składanie, nakładanie jednego na drugie - to jest japońska koncepcja. Japońska tradycja jest dla mnie bardzo ważna. Ludzie na świecie różnią się krajem i miejscem pochodzenia, dlatego niemożliwe jest, by tworzyli dokładnie to samo.

 

Czy przygotowuje Pani obecnie jakieś projekty zagraniczne?

 

Od 11 grudnia będą się odbywały Igrzyska Azjatyckie. Zaprojektowałam 2400 uniformów dla zawodników reprezentujących Myanmar. Na miejscu przeprowadziłam niesłychanie dynamiczną prezentację, wykorzystałam oświetlenie LED, 17 metrów długości, 5 metrów wysokości. To było naprawdę niesamowite. Myanmar ma 135 mniejszości narodowych. Prezydent Thein Sein poprosił mnie osobiście o zaprojektowanie strojów. To była piękna impreza, z życzeniami od premiera Abe.

 

Czy ma Pani w planie ponownie wystąpić w Polsce z pokazem mody?

 

Chętnie zrobiłabym jeszcze coś w Polsce. A teraz czeka mnie Brazylia. To nie pokaz mody, raczej wystawa w muzeum. To będzie moje czwarta wizyta w Sao Paulo. Raz zaprojektowałam nawet stroje na brazylijski karnawał samby.

 

Znane sę słowa Pani matki, Ayako Koshino „Każdy człowiek ma tyle samo czasu, tylko jedgo intensywność jest różna”. Pani spędza czas intensywnie.

 

Tak, lubię to, co jest przede mną. Nie interesuje mnie, to co już było i dlatego łatwo zapominam o przeszłości. Ogromnie interesuje mnie to, co dopiero będzie, zupełnie nowe rzeczy. Lubię iść do przodu. Nawet jeśli zrobi się coś bardzo dobrego, to przeszłości i tak nie można już zmienić.

 

Oprócz mody zajmuje się Pani także projektowaniem kostiumów do inscenizacji teatralnych i operowych. W jaki sposób podchodzi Pani do sztuki projektowania?

 

W 2005 roku z okazji 150. rocznicy kontaktów japońsko-amerykańskich zaprojektowałam kostiumy do musicalu „Pacific Overtures” prezentowanego na Broadwayu. Kostiumy te były nominowane do Nagrody Tony. Jeśli chodzi o operę, to projektowałam kostiumy do „Czarodziejskiego fletu” i „Madame Butterfly”. Podobnie było w obu wypadkach, wymiana kostiumów w operze przyjeżdżającej z zagranicy to straszna sprawa. W gotowym spektaklu zmieniają się jedynie kostiumy, dlatego to prawdziwa walka. Szczególnie w wypadku „ Madame Butterfly”, choć akcja dzieje się w Japonii, cudzoziemcy wymyślili jakieś niezrozumiałe stroje, wymieniłam je całkowicie.

 

 

Zaprojektowała Pani kostiumy dla grupy młodych piosenkarek BiS, która zadebiutowała w listopadzie 2012 roku. Przy tej okazji została Pani oficjalnie członkinią grupy i „idolką”. Podobno kręgi związane z modą były zaskoczone. Czy to była zabawa?

 

Absolutnie tak. Chciałam mieć kontakt z młodymi i w tym kontekście zrobić coś ciekawego. Robię to dla przyjemności i dla zabawy.

 

Prosimy o jakąś radę dla czytelniczek. Jak się ubierać?

 

Moim zdaniem nie należy błędnie pojmować mody. Gdyby nie było słowa "moda", życie ludzkie byłoby nieciekawe. Nie chodzi o to, żeby ubierać się ze względów praktycznych, albo dlatego, że jest zimno, ale żeby się cieszyć modą, bo moda to wielka siła pozwalająca cieszyć się życiem. Trudno zdobyć się na odwagę i założyć coś, czego nikt nie nosi, ale przecież nie chcemy też nosić tego samego, co wszyscy, prawda? To trudny punkt, ale czy moda nie służy temu, aby pokazać własną indywidualność, własny styl życia? Kiedy zmieniamy ubiór, zmienia się także makijaż, styl życia, dom, wszystko. Moja rola nie kończy się na tworzeniu ubiorów. Ważne jest życie. Samo włożenie ubrania nie wystarczy do życia. Co jemy, z kim się spotykamy - to wszystko stanowi jedność. To prowadzi do dobrych spotkań związanych z pracą. Spotkanie jest kreacją.

 

Dziękujemy za rozmowę.

Dn. 2 grudnia 2013r.

Po zakończeniu wywiadu zostałyśmy zaproszone do obejrzenia domu Junko Koshino, przedstawionego na zdjęciach. Relację filmową z pokazu, który odbył się w Łodzi można obejrzeć na You Tube, w linku: http://youtu.be/vyFkVzRqBTg Polecamy!

(Opracowanie i przekład na język polski: Renata Mitsui)

interview 13

Butik, atelier i mieszkanie Junko Koshino w Tokio

interview 9

interview 10

interview 11

interview 6

Opakowanie zestawu sake zaprojektowane przez Junko Koshino

 

2013122

 

ファションは洋服だけではなく、生き方です

ファションデザイナーコシノジュンコさんとのインタビュー

 

ポロニヤ・ヤポニカ コシノジュンコ先生は、ファションの伝統のある環境で生まれました。お祖父は、呉服屋を営んでいらしたので、「私は、着物の世界で育った」とおっしゃったことがあります。お母様の小篠 綾子さん、そしてお姉様のコシノヒロコと妹様のコシノミチコも同じファッションデザイナーです。このような家族環境が、先生のデザイナーとしての生い立ちにどのような影響を与えましたか。そして「コシノ三姉妹」で、一緒にプロジェクトを手掛けることがありますか。

 

コシノジュンコ 私たちの子供のころ、大変な時代がありました。何が大変かというと、第二次世界大戦の後、母が女一人で、昔からの呉服屋を受け継ぎ、洋装店にし、妹たちに手伝ってもらいながら、経営していました。女性が仕事をしなくてはいけない環境でしたが、しなくてはいけないからするのではなく、仕事がしたいという前向きな姿勢でした。子育てというより私たちは親を見て育ちました。いつも仕事をしている母親の姿しか覚えていないです。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 2012年は、日本で「カーネーション」というNHKのテレビドラマが大ヒットしました。ドラマの主人公はお母様の小篠 綾子さんです。

 

コシノジュンコ 「カーネーション」のドラマのままです。母親がいつも仕事をしていて、祖母がいつも家にいてなんでも話を聞いてくれました。祖父はとても怖い人でした。

 

ポロニヤ・ヤポニカ コシノ三姉妹」で、一緒にプロジェクトを手掛けることがありますか。

 

コシノジュンコ 会社が違うので、一緒にプロジェクトを手掛けることはありません。同業というのは、他のデザイナーとあまり接点がありません。しかし、二度ほど、三姉妹の合同ファッションショウをしたことがあります。母が元気なうちにやろうということで、大阪と岸和田でやりました。ただし、周りから「三人でどうか」と進められた時のことで、自分たちから提案したわけではありません。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 先生は、「ファションアイコン」と言われています。つまり、先生の創作されたファションが世界的に広く評価され、皆に新しい傾向を示すものです。このような優れた人物になる前には、ご自分のスタイルを作り上げる上で、どのデザイナーやアーチストから影響を受けましたか。

 

コシノジュンコ 私は、ビートルズが出た時代から始まっています。その頃、日本ではビートルズに憧れる音楽関係の人たちがたくさん現れました。ミュージシャンは衣装がないとステージにならないので、私が彼らの衣装を作りました。彼らがこれから、日本もこれからという時、衣装がすごく役に立ち、そこからの出発です。とても重要視され、まるで芸能界のように、一気に一緒に有名になりました。

 

ポロニヤ・ヤポニカ コシノジュンコの作品は、生地の素晴らしさで有名です。その他、服の構造も大事な要素だと言われています。ご自分のファションのスタイルをどういう風に定義されますか。

 

コシノジュンコ どちらかというと幾何学的、数学的だと思います。コンセプトは対極です。未来があり、過去がある。前があり、後がある。右があり、左がある。上があり,下がある。世の中に男と女、一つではなく、すべてが常に二つです。二つあることでバランスを取っています。陰と陽。丸と四角。凹と凸。白と黒。色でいうと赤と黒。世の中でいうと宇宙があって、人間がある。丸は宇宙で、数字ではな、孤立したものです。人間は合理的に考える数字の世界です。横のつながりも出来ます。建築も同じです。縦と横、東西南北というのは、人間が作った合理的でわかりやすい世界です。丸は孤立して、一つです。合理的でも、なんでもない。太陽ひとつ、地球ひとつ。このようなコンセプトが私のデザインに表現されています。私は1980年に子供が生まれましたが、1978年からパリコレクションをやっています。子供をお腹に身ごもったとき、子どもが水の中に生きているという不思議な感覚から始まったのです。何で生きているのか。そこから丸い形をしているのは、地球だけではなくて、こんなに身近にあるのだといところから始まった。その時のコレクションは、全部、バルーンの形に作りました。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 先生は、多くのファションラインをデザインされます。SOIR D’OPERA, Miss JUNKO, Jeu de Junko, JK CAMPUS JK ATHLETIC, Mr. JUNKO, Mr. JUNKO II, Mr. JUNKO RED, Mr. JUNKO japan spirit, JUNCHINO, Equal)。それぞれの違いと共通点を教えて下さい。

 

コシノジュンコ ブランド分けした方がわかりやすいです。スポーツウェアとデイウェアとは違うので、そのためにブランドがあるのです。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 先生は、日本の優れたデザイナーの一人として国内だけではなく、海外でも活躍されています。1978パリコレクションに初参加され、1985北京中国最大のファッションショーを開催されました。1990には日本人初のショーをベトナムで、また1996にはキューバで外国人デザイナーとしては初のショーを開催して話題となりました。現在も世界各地でショーを開催していらっしゃいます。海外でのご活躍は、先生にとってどのような意味を持っていますか。海外からもインスピレーションを得られますか。

 

コシノジュンコ 最初は、海外からのインスピレーションを求めて行きました。しかし、見て作るのではなく、見ないでイメージする方が想像力はつきます。これは聖書にもあります「見ずして信ずるものは幸いなり」。見ると固まってしまいます。確認のために海外に行くかもしれません。出会ったことがないことに出会う、行ったことがないところに行く。出会いもクリエーションだと私は思います。海外に行って、自分ではなくなり、その中にはまってそこにもう一人のデザイナーが増えるだけでは、意味がないと思います。私は、違うものに影響したい、違うものを持ってきて、みんなに衝撃的で、刺激的に交流したいのです。向こうに合わせて作るということはありません。

 

ポロニヤ・ヤポニカ インターネットの映像でしか見たことがありませんが、先生のファションショーが国ごとに違う特色を持っていませんか。例えば中国とポーランドでなさったショーが違うように見えます。

 

コシノジュンコ 時代が違うだけです。1985年の中国というのは、文化大革命の後で、贅沢は敵でした。皆人民服を着ていて、怖くて、ファションショーなんか考えてもいません。その様な毛沢東の時代に、私は真っ赤なショーを行いました。そのショーを見て皆目が覚めたのです。その刺激を作りました。洋服を買ってくださいという感覚ではなく、目が覚めたのです。ファッションデザイナーというものは何なのか、ファッションショーとは何なのかということを中国の皆さんに考えさせました。それから女性が活躍するだけではなく、職業ができたのです。洋裁学校、美容室(美容室は一軒もなかった)、イベントの会社、モデルクラブ、ファッションに関係する職業。あの時私のショーを見た人はみんな偉くなり、今は社長です。見たことがない職業を見たというチャンスです。京劇など中国にはステージは昔からありますが、違うステージを見せたことになります。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 先生が初めてポーランドにいらしたのは、1999年のことです、ワルシャワの文化宮殿で特別ショーを開催されました。そのきっかけと当時のポーランド感想を教えて下さい。

 

コシノジュンコ ショパンやポスターなど文化的なイメージを持っていましたが、私にとってポーランドというのは全くの真っさらなものでした。大変な歴史を持っているということも耳に入っていましたが、私とはあんまり関係がありません。日本とポーランドと交流しましょうということで、ワルシャワの文化宮殿でイベントを行いました。打掛のショーとポーランドのダンス、そして最後に私のファションショー。在ワルシャワ日本大使館が計画し、日本の企業が応援してくれました。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 2013年の6月には、安倍総理大臣のポーランド訪問の際、ワルシャワで「エンジョイ和食」というレセプションが開催されましたが、先生がそのレセプションの企画・デザインされています。現在は、和食;日本人の伝統的な食文化」はユネスコ無形文化遺産登録の申請中です。和食に関する先生の思いを聞かせていただけますか。

 

コシノジュンコ 私はCool Japanの委員をしておりますが、皆で色紙に一つずつ提言を書きました。私は「美味しい日本」と書きました。「美しい味」と書き、美味しい日本。そして面白い日本。5年前に総理が「美しい日本」を打ち出しました。私はそこに味を書いて美味しい日本にしました。味というのは食べる、経験する、味わう、着る。見るだけではありません。見栄えも大事ですが、着心地と質も重要です。見えないものと見えるものは対極的だと思います。美しさが見えても、中身は見えないです。見えるだけではなく、すべてが美味しい。

日本の典型的な材料にお米があります。ワルシャワにはお寿司屋が270件もあり、日本が大好きだということがわかりました。お米があると、お酒もある。お酒も持っていきました。私はパッケージのデザインをしました。パッケージも大事だと思います。見て美味しそうに見えなくてダメだと思います。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 2013年の10月には、ポーランドのウッチという町で行われた「ファションフィロソフィー・ファションウィークポーランド」に先生がゲストとして参加されました。その時、先生のファションショーがこのイベントの開催に当たり、高い関心を集めました。40の作品が紹介されましたが、ダイナミックで、現代的なファッションだったというコメントが一般的でした。サイエンスフィクションの世界や日本のアニメの登場人物に比較されることもありました。ポーランドで紹介されたコレクションについてもっと詳しく教えていただけますか。

 

コシノジュンコ ウッチは大学がたくさんある若者の町ですで、実験的なことをしたくなりました。会場は素晴らしいです。照明器具も、すべてが新しいです。元は、ウッチは繊維の町だったということで、ファッションはこれからです。商品よりも実験的な面白味を見せようと思いました。ポーランドの印象は、最初はショパンやポスターなどの印象があったのですが、クラシックよりもモダンな感じがしました。勝手な想像ですが、コンテンポラリーなものが受けいれられると思っていました。

 

ポロニヤ・ヤポニカ ウッチのショーの時の照明の使い方も印象的でした。

 

コシノジュンコ エプソンの機械を使いました。衣装の生地は映像プリントのものも、私の手書きのものもありました。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 一部の衣装は、シルバー色でとても未来的な感じをして、独特の形をした袖をしていました。

 

コシノジュンコ これは岸和田のだんじり祭りの提灯です。すごく未来的に見えますが、伝統的なものです。最初に使用した赤も大変伝統的な色です。折る、畳む、重ねる、これは日本のコンセプトです。私にとって日本の伝統はとても大切です。世界中の皆それぞれの国や生まれたところが違うので人々が同じものを作るということはあり得ません。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 現在の海外プロジェクトは、何をされていますか。

 

コシノジュンコ ミャンマーです。この1211日からASEANのオリンピックがあります。ミャンマー代表選手団のユニフォームを2400着作りました。先日、ミャンマーにてダイナミックなプレゼンテーションを行いました。LEDで、17メートル、高さ5メートルのものを使いましたが、本当にすごかったですよ。少数民族135があって、テイン・セイン大統領から直接依頼されてユニフォームをデザインしたのです。安倍総理のメッセージと共に素晴らしいショーになりました。

 

ポロニヤ・ヤポニカこれからポーランドでファションショーを開く予定はありますか。

 

コシノジュンコ またやりたいですね。これからブラジルでやります。ブラジルで、ファッションショーというよりミュージアムで展覧会をします。サンパウロはこれで四回目になります。サンバカーニバルの衣装もデザインしたことがあります。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 小篠 綾子さんのお言葉でしたが、「時間は、皆同じ時間を持っていますが、密度だけが違います。」先生の場合、時間の密度がたかいですね。

 

コシノジュンコ そうですね。前が好きです。過去はもう本当についつい忘れてしまうぐらい、過ぎたものに興味がありません。これからの真っさらな、これからのものにすごく興味があります。前向きは好きです。すごくいいことをしても、何しても、終わったものをそれ以上変えられないからです。

 

ファションだけではなく、演劇やオペラの舞台衣装もデザインされています。その仕事へのアプローチを教えてください。

 

コシノジュンコ 2005年、日米交流の150周年の時、ブロードウェイでミュージカル「Pacific Overtures~太平洋序曲~」の衣装を作りました。その衣装がトミー賞にノミネートされたのです。オペラは、「魔笛」と「蝶々夫人」です。両方ともそうですが、外国から来るオペラの衣装を取り換えるのは大変なことです。完成された舞台の衣装だけを取り換えるというわけですから、ものすごい戦いです。特に「蝶々夫人」は日本の物語なのに、向こうの人の考える衣装は、わけが分からないものを作ってきて、それを総取り換えしました。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 2012年の11月デビュウしましたアイドルグループ「BiS」の衣装を担当されたというきっかけで、正式にグループを加入し、アイドルになりました。ファション業界で驚きの声が上がったそうです。お遊びですか。

 

コシノジュンコ まったくの遊びです。若い人たちとの接点という意味で、何か面白いことをしたいな、と思いました。面白がってやっています。

 

ポロニヤ・ヤポニカ 読者ヘの一言アドバイスをお願いいたします。服を着るポイントはなんでしょうか。

 

コシノジュンコ ファッションを勘違いしない方がいいと思います。やっぱりファッションという言葉がなかったかったら、人間が生きていて面白くないと思います。実用だけで毎日、寒いから服を着るというだけではなくて、楽しむ、人生をエンジョイするための大きな力だと思います。誰も着ていないものを一人だけ着るという勇気がなかなかないけれども、皆と同じものを着るかというと、いやだなあと思うでしょう。難しいところですけれども、自分自身の個性、自分の生き方を見せるにはやっぱり洋服ではないですか。洋服が変わるとヘアースタイルも、お化粧も、ライフスタイルも、家も、全部が変わります。私は洋服を作っているだけではありません。生活が大事です。洋服を着ただけでは生活ができないです。どんなものを食べて、どんな人と会うか、全部で一つです。そしていい仕事の出合いになるのです。出合いはクリエーションです。

 

ポロニヤ・ヤポニカ お話どうもありがとうございます。

 

インタビューの後、コシノジュンコ先生の自宅に案内され、見学しました。写真をご覧下さい。

ウゥチで開催されたファションショーの映像はYou Tube で見ることができます:http://youtu.be/vyFkVzRqBTg ぜひご覧ください。

 

Zaloguj się, by skomentować

Facebook page

© 2013 www.polonia-jp.jp

Logowanie lub Rejestracja

Zaloguj się