Galeria
Kochani Rodzice, z nostalgią wspominam sobie takie polskie, mroźne zimy, które pamiętam z dzieciństwa. Ciepło ubrana w czapkę, kurtkę, śniegowce zjeżdżałam na sankach z pobliskiej górki. Miło było wrócić do domu na ciepłą herbatę, żeby wygrzać zmarznięty nos, policzki i ręce. Jakże inne to były zimy od tych japońskich, niby bezśnieżnych, mało mroźnych. Czy jednak łagodnych?
Więcej...
Komentarze
-
PLUSK WODY DO STAREGO STAWU WSKOCZYŁA…
Skomentowane przez ELZBIETA
dodany czwartek, 08 listopad 2012 19:09
O stawie i żabie
(Literatura, Język)
-
Chcialbym na poczatku powiedziec, ze naprawde…
Skomentowane przez Seweryn Karłowicz
dodany piątek, 24 sierpień 2012 04:47
Tematyka spotkania polonijnego w ambasadzie 5 lipca br.
(AKTUALNOŚCI)


